Eos 60D

[r3nder]

Jak dla mnie 60d to zabawka. Po co wpakowali 18 mpix na matrycę APS-C ? Żeby pokryć możliwości matrycy, trzeba mieć dobrą L-kę (i chyba i tak przymykać przysłonę, by uzyskać te realne 18 mpix). Kolejna rzecz to plastikowe body. Krok w kierunku Sony.
Wg mnie nie Canon w 60d nie wprowadził mikroregulacji AF, by nie spadła sprzedaż 50d. Brak tej regulacji jest też wielkim minusem. Co ciekawe aparat ma też słaby dynamikę tonalną i ma tylko jeden tryb nastaw indywidualnych „C”. Jak dla mnie nie jest to amatorszczyzna, a 18 mpix ma na celu ściągnięcie zaślepionych mega pikselami amatorów.

[igor58]

Ledwo się zarejesterstrowałeś, a już piszesz takie dyrdymały, że żal...
Masz jakieś doświadczenia z tym aparatem, czy tylko naczytałeś się testów?

[mc_iek]

Na świecie ogólnie występuje tendencja do zastępowania metalu tworzywami alternatywnymi. Stop magnezowy jest dość wytrzymały, ale tylko w odniesieniu do swojej wagi. Ze stalą i tak nie ma szans. Dla tego nikt nie produkuje magnezowych młotków. Natomiast ma kilka zalet - jest lżejszy od stali, nie rdzewieje i łatwiej go odlać w skomplikowany kształt. Współczesne tworzywa sztuczne potrafią mieć większą wytrzymałość niż magnez, są jeszcze lżejsze i jeszcze łatwiej je kształtować. Myślę, że coraz mniej aparatów fotograficznych będzie robionych na magnezowym szkielecie i nie jest to oznaką obniżania standardu. To naturalna kolej rzeczy. Jeden z najlepszych na świecie pistoletów - Glock, już dawno ma tylko kilka części metalowych, a całościowo wykonany jest z tworzyw kompozytowych...

[dziobolek]

Na świecie ogólnie występuje tendencja do zastępowania metalu tworzywami alternatywnymi. Stop magnezowy jest dość wytrzymały, ale tylko w odniesieniu do swojej wagi. Ze stalą i tak nie ma szans. Dla tego nikt nie produkuje magnezowych młotków. Natomiast ma kilka zalet - jest lżejszy od stali, nie rdzewieje i łatwiej go odlać w skomplikowany kształt. Współczesne tworzywa sztuczne potrafią mieć większą wytrzymałość niż magnez, są jeszcze lżejsze i jeszcze łatwiej je kształtować. Myślę, że coraz mniej aparatów fotograficznych będzie robionych na magnezowym szkielecie i nie jest to oznaką obniżania standardu. To naturalna kolej rzeczy. Jeden z najlepszych na świecie pistoletów - Glock, już dawno ma tylko kilka części metalowych, a całościowo wykonany jest z tworzyw kompozytowych...

@mc_iek, ja to wszystko rozumiem, i nie mam nic przeciwko zastąpieniu magnezu "plastikiem",
ale 60D został wykastrowany i zdowngradowany w stosunku do 50D,
gdzie IMHO naturalna droga ewolucji nakazuje upgrade.

Ale Canon to... Canon.

Pozdrówka!

[Merde]

ale 60D został wykastrowany i zdowngradowany w stosunku do 50D, gdzie IMHO naturalna droga ewolucji nakazuje upgrade.

Popatrz na to szerzej, nie było downgrade, był fork na linię pozycjonowaną ciut niżej niż dotychczasowe xxD oraz linię pozycjonowaną trochę wyżej (7D).
No cóż, w tym przypadku Canon postanowił uczyć się od Nikona (sukces D90?).

[dziobolek]

Popatrz na to szerzej, nie było downgrade...

Jeśli Canon oficjalnie określa 60D jako następcę 50D - patrz post #860 - To IMHO jest to downgrade.

Tak czy siak, ja to odczuwam inaczej - 60D nowa puszka na nowej półce; 7D jako następca...
No bo jeśli ktoś ma 50D, to wątpię aby przesiadł się na 60D... ;-)

Pozdrówka!

[jeff.lebowski]

No bo jeśli ktoś ma 50D, to wątpię aby przesiadł się na 60D... ;-)

Ja na pewno się nie przesiądę na 60D ani nawet na 7D.
Dla kogoś kto już zasmakował w fotografii i obecnie foci na 50D kolejnym krokiem będzie pełna klatka.

Ja obecnie przesiadłbym się jedynie na 5D mk II.

[dziobolek]

Ja na pewno się nie przesiądę na 60D ani nawet na 7D.
Dla kogoś kto już zasmakował w fotografii i obecnie foci na 50D kolejnym krokiem będzie pełna klatka.

Ja obecnie przesiadłbym się jedynie na 5D mk II.

No widzisz, jak dla mnie odpada 5D - głównie z powodu trybu seryjnego oraz AF...

Pozdrówka!

[pan.kolega]

Jak dla mnie 60d to zabawka.

Dlatego też ma zabawną cenę. Poważniejsze body wymaga poważniejszej ceny. Canon tak właśnie wyprofilował 60D żeby takie właśnie osoby jak Ty uznały go za zabawkę i sięgnęły głebiej do kieszeni.