Dużej kasy w EF-S nie włożyli za to dużą kasę wyciągną jak posiadacz EF-S będzie chciał przejść na FF, kupi nie tylko body ale i szkła. W sumie dobrze, że w 10D EF-S nie było dzięki temu mam wszystkie szkła gotowe na FF![]()
Dużej kasy w EF-S nie włożyli za to dużą kasę wyciągną jak posiadacz EF-S będzie chciał przejść na FF, kupi nie tylko body ale i szkła. W sumie dobrze, że w 10D EF-S nie było dzięki temu mam wszystkie szkła gotowe na FF![]()
http://www.cyfrowe.pl/aparaty/canon-eos-60d-body.html 4399 :0
Nie uważacie, że to trochę dużo jak za plastikowy aparat dla amatorów?!
DUŻO, ale to chyba chwilowa choroba...
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Z ceną chyba Canon poszedł w strony "jabłka".. Zedrzeć z klienta ile tylko się da?..
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nigdy nie widziałem pękniętej obudowy żadnego plastikowego EOS-a (nawet o tym nie słyszałem ). Przez wiele lat używałem plastikowego analogowego EOS-a 100. Z obudową nic się złego nie działo, miałem natomiast defekt przełącznika, (górnego kółka) w którym wytarł się plastikowy bolec. Serwis zastąpił go metalowym...
Natomiast w 60D niepokoi mnie inna rzecz - wysokość uchwytu. Na jednym ze zdjęć widać mały palec trzymającego aparat, który znajduje się pd korpusem. Skąd ja to znam...Przez rok próbowałem się przyzwyczaić do 400D i nie przeszkadzał mi plastik lecz zbyt niski uchwyt. W końcu zamieniłem go na xxD i odetchnąłem. Przyzwyczajenie jest drugą naturą
Jeśli potwierdzi się brak mikroregulacji AF, to ja raczej poczekam z zakupem na kolejny model.