Dlatego właśnie pytałem czy ktoś narzucał formę wysyłki, czy zostało to wspólnie ustalone. Narzucając - brałby odpowiedzialność. Przy wspólnych ustaleniach - oczywiście odpowiedzialność jest też wspólna, tak samo jak i ryzyko. Chociaż ja nie podjął bym się wysyłania listem zwykłym - po prostu chcę mieć zawsze podkładkę na piśmie, że coś zrobiłem.