Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19

Wątek: Prasa: Nosmy ze soba aparat

  1. #11

    Domyślnie

    poza tym, w reportażu widać talent reportera, a w pstrykaniu komórką... co widać ? :-)

  2. #12
    Uzależniony Awatar birez
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Krakow
    Wiek
    44
    Posty
    609

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PALOMBO
    Właśnie głównie tego rodzaju fotografii się tyczy.
    Tak, zwlaszcza ze mowil to "Michał Żmuda, właściciel studia "Phogra", który specjalizuje się między innymi w fotomontażu artystycznym", zdaje sie popierac teze, ze cytat tyczy sie reportarzu.


    Cytat Zamieszczone przez PALOMBO
    A chodziło mi o to , że nie koniecznie aparat musi byś szybki tylko oko i palec na spuście
    Bezapelacyjnie - czlowiek zawsze pozostanie na pierwszym miejscu.
    - Panie Spock, prędkość hiperfokalna !
    - Nie możemy kapitanie, za dużo krążków rozproszenia !

    Do galerii nie zapraszam, bo poszła była do /dev/null


  3. #13
    Uzależniony Awatar birez
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Krakow
    Wiek
    44
    Posty
    609

    Domyślnie

    Gdyby wrzucic doswiadczonego reportere i komorkopstrykacza w jedno miejsce i ten sam czas to ok, pierwszy zjadl by drugiego na sniadanie bez przepicia.

    Ale.

    Problem(?) w tym, ze dzisiesze media gonia za sensacja - zdjecie komorka zrobione 15 sekund po wybuchu, mimo ze pod wzgledem technicznym gorsze, to jednak ma lepszy medialny wydzwiek niz reportaz fotografa ktory przyjechal na miesce tragedii x godzin pozniej.
    No wiesz - "My mamy zdjecia z momentu wybuchu a inni nie"
    - Panie Spock, prędkość hiperfokalna !
    - Nie możemy kapitanie, za dużo krążków rozproszenia !

    Do galerii nie zapraszam, bo poszła była do /dev/null


  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez birez
    No wiesz - "My mamy zdjecia z momentu wybuchu a inni nie"
    A ze nic nie widac to taki tam maly szczegol Nie bedzie potem problemow ze sie cos z opisem nie zgadza
    ...

  5. #15
    Uzależniony Awatar birez
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Krakow
    Wiek
    44
    Posty
    609

    Domyślnie

    I nikt nas nie zaskarzy, ze publikujemy jego wizerunek

    Ale cos zawsze bedzie widac. Nagrody na WPP to raczej nie zdobedzie ale kogo to obchodzi ? Grunt ze jest wiadomo ze dany dziennik/serwis informacyjny jest bardziej na czasie i bardziej wsrod ludzi i zagrozen niz inny.
    - Panie Spock, prędkość hiperfokalna !
    - Nie możemy kapitanie, za dużo krążków rozproszenia !

    Do galerii nie zapraszam, bo poszła była do /dev/null


  6. #16

    Domyślnie

    Ja uważam, że fotoreportaż "umiera" nie przez komórki i tanie cyfraki, ale przez to, że ludzie to w większości stadko, które zadowala się byle czym. Myślenie też wymaga wysiłku, więc po co myśleć ?
    (takie czasy mamy).

  7. #17
    Początki nałogu Awatar Oakhallow
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    258

    Domyślnie

    stadko, które zadowala się byle czym
    I to jest według mnie strzał w sedno. Gazety niestety są na straconej pozycji, wobec telewizji, radia i internetu, pod względem szybkości przekazywania informacji. Widać, że chyba starają się po prostu nadrobić ten brak kosztem utraty jakości. I tu właśnie jest to co już zostało napisane, my mamy zdjęcie "z wnętrza" tragedii, czego nie pokaże TV ani tym bardziej radio. A ludzie kupią wszystko co daje posmak sensacji i tragedii.
    Według mnie fotoreportaż nie zniknie przez kompakty i komórki, choć być może nie znajdzie już miejsca w codziennej prasie, a raczej w magazynach i wydawnictwach albumowych.

    Oakhallow
    Skrytobójstwo bracie, to nie jest profesja, to nie jest zawód. To pasja, pochłaniający wir, gdzie nie możesz oddychać, walczysz z paraliżującym strachem, i uderzającą do głowy euforią, kiedy w środku wypełnionej po brzegi oberży wbijasz komuś w plecy nóż... Tak bracie, kocham ciepłą krew spływającą po ostrzu sztyletu. To o nas mówią, że jesteśmy dziećmi cienia...

  8. #18

    Domyślnie

    tak też może być - fotoreportaż będzie coraz bardziej marginalny (elitarny?)...

    tak nawiązując do "stadka", to zwróćcie uwagę jak mało ludzi chadza na wystawy np. fotograficzne...

  9. #19
    Uzależniony Awatar nastier
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    38
    Posty
    686

    Domyślnie

    najwazniejsze w tym wszystkim jest to, ze przyszlosc fotografii, nie tylko tej reporterskiej, jest w rekach fotografow - czyli nas wszystkich
    byc moze dojdzie do sytuacji, gdy dobre foto bedzie tylko sztuka dla sztuki i czas, w ktorym dobre zdjecia bedziemy ogladac tylko w specyficznych miejscach, ale nadal ta sztuka bedzie istniec. bo czy tego chcemy czy nie - fotografia jest forma arystyczna.
    jesli nie dla wszystkich, jesli wypra nas komorkowcy i ich chlam zawladnie w srodkach masowego przekazu, to i tak dla zapalencow pozostanie czyms waznym.

    i i tak bedzie fajno pykac wypasione shoty
    na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ****.

    fotoblog

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •