Na naprawę gwarancyjną oddawałam sprzęt do serwisu przez sklep.
Wygodniej, nie trzeba się bać, że zabraknie jakiejś pieczątki w gwarancji, pakować sprzętu, zastanawiać się kto pokryje koszty wysyłki itp itd.
Na naprawę niegwarancyjną wysyłałam sprzęt bezpośrednio do serwisu.