Dodam tylko, że próbowałem zmienić firmware na starszy niż miałem - czyli na 1.0.8 i nic to nie dało... Teraz wróciłem do 1.1.1..

Naprawdę dziwne jest to zachowanie - np. włączę aparat - i jakimś cudem pokazuje przesłonę np. 11 - po czym - po chwili - nawet nie dotykając aparatu... 00 :/

AF też wtedy nie działa - czyli brak łączoności body/obiektyw przez te pierścienie...

Myślicie, że np. z droższymi KENKO nie było by takich problemów z moim 40D? Tylko dlaczego z 5D działają dobrze... :/