Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Wątek: Fotograf ślubny - pierwsza rozmowa z księdzem.

Mieszany widok

  1. #1
    Zablokowany
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    4

    Domyślnie

    Właśnie na kursie sam prowadzący to ciągle podkreślał, że należy PROSIĆ, stąd mój wniosek.

    Pank...naprawdę bardzo mi pomogłeś.
    I dziękuję za wykład na temat kultury.
    zieli - kurs to kurs a praktyka to co innego...ale skoro to dla was taki problem normalnie odpowiedzieć...echhh :-?

    Wogóle dzięki za odpowiedzi.

    ...diabeł podkusił, że TUTAJ o to zapytałem

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar Bejobejo
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    39

    Domyślnie

    Warto też pouczyć księdza, że ma nie za szybko do ołtarza prowadzić i nie zasłaniał przy obrączkach, ewentualnie w ciemniejszym kościele ustawił się tak żeby odbić sobie światło.

  3. #3
    Zablokowany
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    4

    Domyślnie

    Naprawdę żenujący przedstawiacie sobą poziom.
    Zaskakuje mnie wasza inteligencja, jak głupim i niekumatym trzeba być, aby na moje pytanie odpowiadać pytaniem czy nie uczyli mnie tego na kursie?

    Nie oczekuję pouczeń o stosunkach interpersonalnych, pytałem tylko o jakieś szablony, o przykłady waszych rozmów. No ale widocznie nie macie NIC na ten temat do powiedzenia bo jesteście bardziej zieloni ode mnie

    Zazdroszczę wam tylko jednego, że urodziliście się od razu tacy mądrzy (nie wiem czy zrozumiecie aluzję).

    Pozostałym dziękuje za w miarę normalne odpowiedzi.

  4. #4
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    185

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Megane Zobacz posta
    Nie oczekuję pouczeń o stosunkach interpersonalnych, pytałem tylko o jakieś szablony, o przykłady waszych rozmów. No ale widocznie nie macie NIC na ten temat do powiedzenia bo jesteście bardziej zieloni ode mnie
    Tak mi się skojarzyło: na studiach w czasie zajęć z pedagogiki prowadzący (niestety niewysokich lotów) przekonywał nas, że jeżeli nie mamy odwagi na swobodne poprowadzenie lekcji, to możemy sobie to napisać na kartce a potem odczytać. Czy więc oczekujesz odpowiedzi w stylu:
    (wchodzi fotograf)
    F[otograf]: Szczęść boże!
    K[siądz] odwracając się w kierunku fotografa: Szczęść boże!
    F: Nazywam się xyz, zostałem/am wynajęty przez ABC... do fotografowania ślubu o godzinie fgh.
    (ksiądz unosi brwi ze znudzeniem) [....]
    Toż to jednoaktówkę przynajmniej można napisać.
    ROFTL.

    Tak się składa, że fotografowanie ludzi jest sportem interakcyjnym, tzn. jeśli nie umiesz nawiązać kontaktu, boisz się lub nie lubisz ludzi, to nie wchodź w to, bo więcej się namęczysz niż to wszystko warte. Najprostszą odpowiedzią na pytanie, jak rozmawiać, brzmi: normalnie, jak z każdym innym człowiekiem, z którym w jakiś sposób chcesz nawiązać współpracę, poruszając się po jego terenie.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Megane Zobacz posta
    Naprawdę żenujący przedstawiacie sobą poziom.
    Zaskakuje mnie wasza inteligencja, jak głupim i niekumatym trzeba być, aby na moje pytanie odpowiadać pytaniem czy nie uczyli mnie tego na kursie?

    Nie oczekuję pouczeń o stosunkach interpersonalnych, pytałem tylko o jakieś szablony, o przykłady waszych rozmów. No ale widocznie nie macie NIC
    Jak NIC? Napisałem Ci najważniejsze pytanie - żeby ksiądz Ci powiedział czy ma jakieś zastrzeżenia do fotografii w kościele. Czego ty więcej chcesz?
    Bez jaj ... schematy rozmów to były na lekcjach języka obcego. Ty przecież wiesz co chcesz załatwić, więc idziesz jak do każdego człowieka z którym chcesz coś załatwić i załatwiasz. Ksiądz czym się niby ma różnić? Normalni ludzie mają nie raz przypały większe niż niektórzy księża a czasem nie ma wyjścia i trzeba się dogadać. Podejdź jak do człowieka, a nie do wroga i po problemie.

  6. #6
    Zablokowany
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Ząbki
    Posty
    409

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Megane Zobacz posta
    Nie oczekuję pouczeń o stosunkach interpersonalnych, pytałem tylko o jakieś szablony, o przykłady waszych rozmów.
    Ja zawsze pytam się co słuchać u szanownej małżonki.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Megane Zobacz posta
    ...
    zieli - kurs to kurs a praktyka to co innego...ale skoro to dla was taki problem normalnie odpowiedzieć...echhh :-?

    Wogóle dzięki za odpowiedzi.

    ...diabeł podkusił, że TUTAJ o to zapytałem
    Jak to mówią: jakie pytanie taka odpowiedź. Nikt nie robi sobie z Ciebie jaj, ksiądz to też człowiek i można z nim pogadać jak z każdym. Na kursie też mogłeś się zapytać co i jak.
    C5DIII,| C20/2.8, C28/1.8, S35/1.4, C50/1.4, C100/2.0

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •