podstawowy problem to podgląd obrazów Win7.
weź zainstaluj (kup?) jakiś porządny program - choćby irfanview czy cokolwiek innego.
ja wybrałem ACDSee - właśnie dlatego, że w podglądzie zdjęć wyglądał zawsze najlepiej, kładąc inne programy na łopatki (żadnych 'schodków', 'ząbków' na krawędziach i dobra ostrość przy prawie dowolnym powiększeniu).
a co do proporcji ekranu (czyli dla ciebie 'stary' ekran vs. 'panoramiczny') jest tylko jedna rada: przycinanie/cropowanie (po polsku: kadrowanie). niektóre programy (np. ACDSee) w trakcie pokazu slideshow bardzo ładnie same dopasowują zdjęcia dodając jeszcze opcje pan & zoom.
a generalnie mamy takie "formaty":
- lepszy sprzęt IT: 16:10 (np. 1920x1200, 1680x1050, 1280x800)
- TV i tańszy sprzęt IT: 16:9 (np. 1920x1080, 1600x900, 1366x768 itd.)
- na starych monitorach i telewizorach: 4:3
- na komórce: 3:4.
a aparat robi zdjęcia 3:2
no i jak tu żyć?? do każdego sprzętu to samo zdjęcie przygotowywać w innej wersji? mordęga
a jak dodamy to tego jeszcze wydruki...
ale jak trzeba to trzeba
nikt nie mówił, że będzie łatwo.
a jak nam się nie chce, to korzystamy z podglądu Win7 i nie narzekamy![]()