Krótkie porównanie dwóch mocowań , może komuś się przyda ;]
Po lewo - Manfrotto , po prawo - Lumahawk ( dystrybucja Canada )
Frotka - masywniejsza i cięższa , raczej nie plus ( waga 412g ) w całości z metalu. Wszystko chodzi płynnie , jakościowo nie ma się do czego przyczepić. Dźwignie duże , niby wygodniej w rezultacie jednak w mojej ocenie przesadzone i momentami "coś o coś" potrafi zaczepić. Siła docisku aż tak duża nie jest i pomimo dokręcenia , parasol z lampa potrafi się lekko opuścić.
Luma - mniejsza i sporo lżejsza ( 156g ) , biorąc pod uwagę ile to się sprzętu dźwiga , to tutaj oszczędność się przyda tym bardziej że zwiększenie masy nic samo w sobie nie wnosi. Również wszystko płynnie działa , pokrętła wystarczają do dobrego dokręcenia części. Jakościowo ciut gorze ( pokrętła jedynie ) ale to pikuś. Lepsza regulacja pochylenia lampy , tzn. są jakby ząbki , kilka więc nie ma sytuacji że nam się opuści tak jak we Frotce całość ( ale regulacja nadal pozostaje płynna ).
Podsumowując jak dla mnie luma jest wygodniejsza i lepiej przemyślana jako całość.
Luma - 99 zł ( funsports )
Frotka ~ 135 zł