-
A ja do czyszczenia lustra, o ile zajdzie taka potrzeba, używam brytyjskiego screen-clene'a, jest dużo delikatniejszy od izopropanolu, równie skuteczny, nie odparowuje tak szybko co pozwala na dokladne "umycie" lustra, nie pozostawia smug. Jak dla mnie środek niezawodny i dużo mniej inwazyjny od izopropanolu. Jeśli chodzi o "narzędzie" - patyczki do czyszczenia uszu tylko trzeba znaleźć dobre - takie, które nie strzępią się i nie zostawiają włosków w komorze lustra.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum