Dokładnie. Ja lustra tylko przedmuchuję, czasami musnę delikatnie bawełną albo ściereczką do obiektywu, ale to już nie częściej jak raz na rok.
W ogóle, ostatnimi czasy coraz mniej czyszczę elementy optyczne, nawet soczewek obiektywów staram się nie szorować bez bardzo wyraźnej potrzeby.