Cytat Zamieszczone przez overly Zobacz posta
poprostu juz jest na " wykończeniu " spadł mi wieele razy, nie powiem bo się jeszcze trzyma, ale nie robi najlepszych zdjęć, bateria trzyma bardzo krotko, ( 1 dzień.. ) tak wiem, mogła bym dokupić te bateria, ale po co skoro mogę wyposarzyć sie w coś nowszego.

co myslicie o Canonie 400D ? albo 1000D ?
albo może wogóle kupić Nikona, czy Olympusa jak tutaj ktoś powiedział ?
No, wreszcie jakiś odzew ;-)
Wiesz to zależy, co planujesz, czego ci potrzeba i jak widzisz przyszłość.
W temacie Olympusa:
Seria E4xx - mały, zgrabny, LV, bez stabilizacji,
Seria E5xx - większy w zasadzie o grip, LV, ze stabilizacją w body
Seria E620 - mały, zgrabny, LV, stabilizacja, odchylany LCD, lepsze ISO i wiele więcej...
tylko cena poza pułapem, a szkoda...

-w dual kicie dostajesz dwa naprawdę świetnej jakości obiektywy,
które pokrywaja 99% potrzeb na starcie, niektórym wystarczają całkowicie.
Jeśli to cię zadowoli na dłuższy czas, to jest sens pakować się w ten system.

- będziesz zadowolona z fotek wyjściowych (JPEG) z tego aparatu,
99% przypadków nie mam potrzeby używania formatu RAW i poprawiania, korygowania...

-posiada SSWF - ultradźwiękowy odkurzacz matrycy, naprawdę zero problemów,
zero ręcznego czyszczenia matrycy - u mnie problem nie istnieje.

-dostajesz 2 lata pełnej gwarancji i świetny serwis .

Niestety użyteczne ISO kończy się dość szybko,
dlatego warto rozpatrywać zakup w miarę najwyższego modelu.
Dużo mniejszy wybór obiektywów innych producentów...

Tyle mojego doświadczenia z tym sprzętem.

Canon 400D, 1000D... sporo tu jest w tym temacie, http://maciejko.net/cbsearch/

Nikon... hmmm, może teraz jest już lepiej, ale nie bez powodu ktoś, kiedyś napisał:
"Nikon robi fajne aparaty,
Canon robi fajne zdjęcia"
;-)
Pozdrówka!