I pamiętajcie, że najlepszym osuszaczem w takich przypadkach jest zwykły ryż (oczywiście nieugotowany . Pozostawienie sprzetu samego do wyschnięcia daje złe rezultaty. No i raczej nie sypać go do środka.
Może uratuje to komuś parę złotych.

(jest o tym przy wątkach o ratowaniu zalanych laptopów)