pozdro.,
m.
__________________
Canon EOS 3P broken| 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
© mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader
Odnosnie sikow kota , to zonie nasikal na fajne buty pumy i mimo wielokrotnych pran w pralce zapach pozostal . Buty w kosz i po sprawie . A wracajac do tematu 7D , to kiedys wracalem w pochmurny i deszczowy dzien i zaczepil mnie jeden kolo , pytajac , czy to mozliwe , aby jego 2-dniowy zestaw 7D + 70-200f4 IS zostal zalany przez deszcz ? Jego problem polegal na tym , ze w 7D zrosil sie wyswietlacz gorny . a w obiektywie zrosil sie wyswietlacz wskazan . Zarowno przed jak i po tym zdarzeniu nosilem i nosze z soba pokrowiec . Jakos nigdy nie sklanialem sie do opini o ewentualnej szczelnosci sprzetu optycznego .
Odświeżę nieco wątek, mimo, że nie o 7d a o 5d.
Otóż po przeczytaniu całego tematu dalej nie wiem co się może dziać z moją piątką, prawdopodobnie pojedzie do serwisu, ale jeszcze opisze o co chodzi, może akurat ktoś coś będzie wiedział. Za wszelkie info z góry dziękuję.
Około tydzień temu przestały działać 3 górne klawisze funkcyjne, a dokładniej to działały kiedy chciały, najczęściej po wyciągnięciu i włożeniu z powrotem karty wraz z baterią. Wczoraj natomiast przestały działać wszystkie 4 przyciski obok ekranu (od menu po podgląd zdjęć). 3 górne klawisze funkcyjne już w ogóle nie reagują (żeby było śmiesznie podświetlenie ekranu działa cały czas). Dodatkowo w przeciągu tego tygodnia spust migawki zrobił się bardzo czuły, na wczorajszej sesji nawet sam ustawiał mi ostrość (nie dotykałem spustu) po czym w ogóle nie reagował.
Dodam jeszcze, że jedyny kontakt z wodą to godzina czasu na deszczu w torbie, pod płaszczem przeciwdeszczowym, wyciągnąłem go w momencie kiedy już praktycznie nie padało na jakieś 30-60 sekund (spadło na niego dosłownie kilka kropel). Jednak problemy z górnymi przyciskami zaczęły się przed zetknięciem z wodą, także ja już zgłupiałem.
Pozdrawiam i dzięki.
Serwis kolego i pare stówek szykuj ...
Panasonic FZ1000 *** Canon G3X *** Canon 500D
Było:C350D|C20D|C50D/C5D/CPro1/G1X m2
http://rafalfoto.y0.pl
Lukaasz ,jeśli nie dostrzegasz obecnosci wody [zaparowanie ,mokre,wyciek ]to nie jest chyba to.Tak jak opisałeś to nie zamoczysz.
Sugeruję wyjęcie obu baterii na kilka godzin,przywrócenie ustawień fabrycznych,aktualizację [wymianę ]firmware.W tej kolejności
Aha sprawdż jeszcze stan gniazd[czystośc piny.],szczególnie kart pamieci
Ostatnio edytowane przez janmar ; 29-07-2011 o 09:44
Lukaasz, miałem kiedyś podobny przypadek z nowym 5DII. Diagnoza serwisu - uszkodzona płyta.
Canon 5DII, 30D, EF 24-105 f/4 L, EF 35 f/1.4 L, EF 70-200 f/2.8 IS L, EF 85 f/1.2 L II, EF 300 f/4 IS L, 580 EX II Pentax K10D, MZ50, DA 12-24 f/4, DA 18-55, F 35-80, DA 40 f/2.8 Limited, DFA 50 f/2.8 macro, DFA 100 f/2.8 macro, AF-540FGZ, Zeiss Planar 85 f/1.4, Tamron 70-300, Exakta 80-200, Takumar-A 2x TC
janmar wczoraj w nocy zrobiłem dokładnie to o czym napisałeś, przed momentem włączyłem aparat, i autofokus dalej szaleje, przyciski nie reagują. Dzięki Panowie za odpowiedzi.
Jak aparat wróci z serwisu dam znać.
Lukaasz, przed 3 tygodniami fotografowałem moim 5DII imprezę okolicznościową na wolnym powietrzu. Kropiło, na granicy regularnego deszczu. Po kilkunastu minutach walki z pokrowacami z torebek foliowych, ograniczyłem się do systematycznego wycierania aparatu ścierą. Tak zeszły jakieś 3 godziny. Aparat działa bez zarzutu. Dlatego wydaje mi się, że w opisanym przez Ciebie przypadku, to nie deszcz jest przyczyną awarii.
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Ja też tak uważam - krople deszczu w bądż co bądż porządnym body nie mogą w krótkim czasie wyrządzić takiej szkodyZdarzyło mi sie focić w różnych warunkach i póki co wszystko jest jak trzeba.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII