Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: [żytnia] dała plamę - uszkodzenie sprzętu przez złe pakowanie

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Z całym szacunkiem, ale jeśli ktoś zapakuje szklankę w jedną gazetę to mam spisać protokół szkody, czy aby przypadkiem winy nie ponosi kurier? Dla mnie sprawa jest jasna - nie ma protokołu, więc domniemujemy że opakowanie było nieuszkodzone. Za dużo paczek odbieram, żeby dla każdej robić protokół, zwłaszcza, że w przypadku aparatu musiałbym przetestować chyba jego wszystkie funkcje żeby spisać wiarygodny protokół wg Waszej koncepcji, zresztą spójrzmy w regulamin:

    "DHL nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek szkody ani uszkodzenia przesyłki, które zostało spowodowane okolicznościami leżącymi poza kontrolą DHL. Okoliczności te, to w szczególności, ale nie wyłącznie:[...]każde działanie lub zaniechanie jakiejkolwiek osoby niebędącej pracownikiem lub kontrahentem DHL, a w szczególności: Klienta, Odbiorcy, osoby trzeciej, służb celnych lub administracji rządowej."

    I jeszcze tu, chociaż jest to zapis dla mnie trochę niezrozumiały:

    "Klient, zobowiązuje się zwolnić DHL jako dłużnika z długu, którym stał
    się on w związku ze szkodą wynikłą z zaniedbania Klienta w stosowaniu prawa lub innych właściwych regulacji, jeżeli okaże się, że poniższe zobowiązania i deklaracje Klienta są nieprawdziwe lub niepełne:
    [...]
    Klient dołożył należytej staranności w jej przygotowaniu;
    [...]
    przesyłka została właściwie oznakowana, zaadresowana i zapakowana w celu zapewnienia jej bezpieczeństwa w czasie przewozu przy zachowaniu zwykłej dbałości o nią;
    [...]"

    Tak więc DHL się wypnie przy najbliższej możliwej okazji i wtedy zostaje winnym tylko wysyłający, czyli klient.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez kedar6890 Zobacz posta
    W ubiegłym tygodniu wysłałem do serwisu piątkę do podklejenia lustra i wyczyszczenia matrycy.Po odbiorze i rozpakowaniu z folii bąbelkowej i otworzeniu dekielka wysypało się z body lustro i matówka Pech chciał, że za 2 dni padła następna 5 d. Po diagnozie okazało się ,że prawdopodobnie uszkodzony jest zasilacz- cena 400 zł.Więc wysłałem kumpla do Warszawy (250 km) aby odebrał aparat po naprawie.Pan z serwisu zaśpiewał 1500 zł, twierdząć, że uszkodzona jest również płyta główna.Takie moje dświadczenia z serwisem.
    Ech, no co za akcja. Najgorsze jest w tym to, że są nie do sprawdzenia - mogą powiedzieć co chcą. No chyba że wykona się weryfikację w Berlinie. Jeśli będę jechał do Chorwacji w tą jesień to sobie zrobię tam przystanek.

    Ja sam miałem teraz taką sytuację, że po wysłaniu i oczekiwaniu na wycenę nabąknąłem iż zależy mi na naprawie aparatu niezależnie od tego czy będzie to naprawa gwarancyjna czy nie. Po jakiejś godzinie dostałem wycenę, że naprawa pogwarancyjna, a po wyciągnięciu po wielu mailach informacji nt przebiegu napisano mi, że migawka ma 108k klapnięć. 980zł poszło w cholerę, ale żadnej gwarancji na to, że migawka faktycznie tyle miała nie mam. Gdybym dostał załącznik ze zrzutem ekranu z softu serwisowego z widocznym numerem seryjnym to nie miałbym żadnych podejrzeń, a tak muszę tylko zaufać cyferkom na kawałku papieru wpisanych przez serwis.
    Ostatnio edytowane przez d'plus ; 18-08-2010 o 09:35 Powód: Automerged Doublepost

  2. #2
    Bywalec Awatar trolluch
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Nowy Dwór Mazowiecki
    Wiek
    45
    Posty
    100

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez d'plus Zobacz posta
    Z całym szacunkiem, ale jeśli ktoś zapakuje szklankę w jedną gazetę to mam spisać protokół szkody, czy aby przypadkiem winy nie ponosi kurier? Dla mnie sprawa jest jasna - nie ma protokołu, więc domniemujemy że opakowanie było nieuszkodzone.

    ...

    Tak więc DHL się wypnie przy najbliższej możliwej okazji i wtedy zostaje winnym tylko wysyłający, czyli klient.
    Ale oczywiście masz dowód na to, że winnym jest wysyłający?
    Twoje słowo? Trochę za mało, serwis stwierdzi, że zapakował wszystko należycie, i najpewniej sam sobie ten wybierak zepsułeś.
    Po to właśnie jest protokół, żeby kurier w nim napisał, że opakowanie było nie uszkodzone, ale sposób zabezpieczenia zawartości niewłaściwy.
    I dopiero z takim papierkiem możesz dochodzić swoich racji.
    coś Canona, coś Tamrona, a i Nissin się znajdzie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •