Przemek ----> Ja jak już kupowałem 10d to byłem bardzo zawiedziony, że nie ma na rynku cyfrowej pełnoklatkowej lustrzanki. Coż, musiałem poczekać parę ładnych lat![]()
Przemek ----> Ja jak już kupowałem 10d to byłem bardzo zawiedziony, że nie ma na rynku cyfrowej pełnoklatkowej lustrzanki. Coż, musiałem poczekać parę ładnych lat![]()
nie do konca masz racje,
Inwestycja to nakład gospodarczy na tworzenie lub zwiększanie majątku trwałego.
Inwestycja to wydatki na dobra, które mogą być użyte do produkcji innych dóbr i usług. Jest to tzw. "efekt korzyści odroczonych w czasie".
Inwestycja to wyrzeczenie się obecnych, pewnych korzyści na rzecz niepewnych korzyści w przyszłości.
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
...tylko jak kupisz 5Dm2 za 7 500,- a za dwa lata będzie warty może 4 000,- to gdzie tu masz zysk odroczony w czasie?
wywalenie pieniędzy na hobby to wywalenie pieniędzy, a nie inwestycja...nie dorabiajmy do tego ideologii.
Pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Serio tak myślisz? To ja sobie poczekam z chęcią te dwa lata. Poświęcę je na naukę i studiowanie teorii.
Boję się tyko, że jak będę tak długo czekał, to przyzwyczaję się do zawężonego pola widzenia o którym piszecie i nie będę już umiał się przestawić na "pełne" widzenie.
A tak bardziej poważnie - z tego co zrozumiałem (nigdy nie twierdzę że jestem w 100% "rozumny"), to najlepiej inwestować (nie spierając się o definicję tego pojęcia) w takie obiektywy, które teraz "dodadzą skrzydeł" mojej puszce (40D) a w perspektywie będą współpracować (i jednocześnie pokażą pełne możliwości) np. 5DMII.
Ja chciałbym, żeby mi ktoś podrzucił czarną...![]()
Inwestować w sprzęt foto można było ponad 20 lat temu, jak rzucili coś do sklepu kupowało się i sprzedawało z trzykrotnym przebiciem, to było inwestowanie lub jak spekulowanieKupowanie nowego aparatu w celach niezarobkowych to raczej likwidowanie nadwyżek finansowych niż inwestowanie. No chyba że ktoś kupując nowy aparat inwestuje w siebie że może niby coś tam kiedyś za kilka lat zarobi jako fotograf ale to mętne tłumaczenie.
Shadow, kiedy kupiłem pierwszą DSLR a było nią D30 w 2004 roku też zastanawiałem sie dlaczego ta matryca taka mała. Jak tylko pojawił się 5D wiedziałem że będę go kiedyś miał, no i mamPo kilku latach ale mam i rozumiem Twoją radość z 5DII.