Uważam, że najlepszym wyjściem będzie przekazanie pieniędzy na potrzebujących, teraz kolejna powódź, wiele dzieci z sierocińców ucieszyłoby się dofinansowaniem, może jakieś paczki żywnościowe do krajów afrykańskich?
Bo kupowanie obiektywu dla samego kupna to raczej jest trochę bez sensu.