photographus po pierwsze serdecznie dziękuję za Twoją opinię, częściowo muszę się zgodzić (jeśli chodzi o winietowanie), co do bałaganu to może nie do końca - lubię jak jest szeroko, a jak jest szeroko to zawsze coś się złapie w kadrze, czego może być nie powinno, nie uważam tego jednak za błąd - dla mnie to reportaż, nie staram się kontrolować sytuacji w kadrze, chwytam to co jest, tak robię zdjęcia i pewnie ciężko będzie mi to zmienić, może jak zacznę częściej podpinać dłuższe szkiełkaTo samo tyczy się pomysłu na zdjęcie - zostawiam to na plener, który ma być gdzieś niedługo więc zajrzyj za tydzień albo dwa, zapraszam
![]()
Odnosnie kontrastów, taki to już kościół był, że jeszcze większe podbicie kontrastów robi ze zdjęcia czarnobiałą mozaikę, w której ciężko znaleźć młodą parę. Kiedyś nachalnie podbijałem kontrasty, ale już się z tego wyleczyłem
Mimo wszystko dzięki za uwagi, na pewno jeszcze nie jeden raz zastanowię się nad tym co napisałeś. Pozdrawiam