Kiedyś czyt. kiedy nie było internetu jak pojawił się problem to szukało się rozwiązania oczywiście samemu a jak nie dało rady dopiero wtedy szukało się informacji gdzieś dalej (głównie biblioteka). Teraz jak jest problem to od razu odpala się kompa i pomagajcie dobrzy ludzie. Trochę wysiłku intelektualnego jeszcze nikomu nie zaszkodziło a satysfakcja z samodzielnego rozwiązania problemu bezcenna, tym bardziej że rozwiązanie było na wyciągnięcie ręki czyli na 88 stronie instrukcji. Zgaduję, że kolega WhiteWolf jest przedstawicielem młodego pokolenia (cyber-pokolenia?) skoro córę usypia, moje chłopaki już od jakiegoś czasu same chodzą spaćTakie czasy, że bez internetu ciężko ale warto nauczyć się obywać bez niego bo jak go wyłączą to będzie bieda
![]()