A oni w ogóle mają "na codzień" takie sprzęty w ofercie? (chodzi mi głównie o te akcesoria). Bo równie dobrze mogli policzyć oba body, po cenie trochę niższej niż allegrowa żeby im się zwróciło, i w ogóle nie patrzeć na resztę.
I uważam, że się nie mylisz. Jak najbardziej możesz chcieć sprzedać swój własny sprzęt za jego realną wartość. Ale... towar jest wart tyle, za ile ktoś chce go kupić. Z tym, że tu akurat było przegięcie to nikt nie będzie polemizował. Ale z drugiej strony mnie to nie dziwi -- w sensie podejście tego sklepu. Nie maja żadnego interesu w tym, żeby zapłacić Ci dobrą cenę, a wręcz przeciwnie ;-)
Moim zdaniem najlepiej wyjdziesz puszczając sprzęt na allegro albo tu na giełdzie. I potem z gotówką do sklepu.
Chociaż w sumie to nie wiem, czy bym się jeszcze raz odezwała do takiego sklepu, choćby mieli ostatnią piątkę na ziemi. Jak z jednej strony próbują robić takie machinacje, to nie wierzę, że po drugiej też nie kombinują ;-)