Zamieszczone przez marcingreen trochę racji w tym jest... kiedyś jak robiłem filmiki reklamowe z dwóch wiodących dyskotek w regionie to pamiętam, że zdarzały się różne ekscesy... plusem tego wszystkiego jest to, że TY w tej sytuacji rządzisz i na pstryknięcie palcem; delikwenta wynosi kilku "bezkarkowców" w sumie niezły ubaw jest... starczy, że jednemu spuszczą łomot to wtedy reszta RESPECT dwoje ochroniarzy to moi kumple wiec z tym akurat problemu nie bedzie
Zasady na forum