Jak mam być szczery to Tiger jest dla mnie smaczniejszy. I pamiętam jak sprzedawano go za 90gr jak wchodził na rynek. Chyba wypiłem tego tyle wtedy, że do dziś mnie trzyma i nie pamiętam kiedy ostatni raz sięgnąłem po tego typu napój![]()
Jak mam być szczery to Tiger jest dla mnie smaczniejszy. I pamiętam jak sprzedawano go za 90gr jak wchodził na rynek. Chyba wypiłem tego tyle wtedy, że do dziś mnie trzyma i nie pamiętam kiedy ostatni raz sięgnąłem po tego typu napój![]()