Mam nadzieję, że gary nie dotknie tego rawa...
Na jakim poziomie zaawansowania w PS muszą być uczestnicy warsztatów.
niech ci co "wyklęli moja szlify" pokażą Ci co sami potrafią ;-)
bedziesz miał odpowiedź czy iść na warsztaty.
tu jest mój materiał - 66 kadrów:
http://attimo.pl/blog/?p=221
Podkreślam, nie jest to kopia błyskotliwych.
:-)
Michał mnie nie lubi, ale jak podzieli się RAWem to możemy przemyśleć sprawę ;-)
I moje 3 groszę chociaż nie byłem. Moim zdaniem WARTO iść na warsztaty. Jeżeli fotografujesz na tyle długo, że wiesz co i jak fotografujesz, wiesz jaki efekt chcesz osiągnąć i masz pojęcie ogólnie o obróbce. Jeżeli natomiast kupiłeś aparat 8 miesięcy temu to..też WARTO, bo chłopaki z błyskotliwych wyglądają na bardzo miłe persony i niech sobie zarobią, a skoro Ciebie stać to płakać nie będziesz, że zapłacisz a coś się i tak dowiesz ;-)
[QUOTE=michal_sokolowski;888889]tu jest mój materiał - 66 kadrów:
http://attimo.pl/blog/?p=221
Podkreślam, nie jest to kopia błyskotliwych.
Do mnie to przemawia
Ale pokaż jeszcze bez obróbki proszę![]()
chrislab, na listopad jest 12 osob, na grudzien, obecnie 4
Czeski_film, trzeba mieć długopis do notatek, my obrabiamy zdjęcie w 10 minut - w warunkach domowych.
Husky, poziom uczestników jest bardzo różny, nie sądze zeby ktokolwiek mial problem ze zrozumieniem istoty obrobki - jedyne co wymaga dłuższego treningu po warsztatach to zmiana sposobu patrzenia na plik, swiatlo, barwe
bucefal14, forum już jest od 2 tygodni - www.forum.blyskotliwie.pl - wpuszczamy tam tylko warsztatowiczow i juz pare watkow obrobkowych sie tam pojawilo.
pozdrawiam
Sebastian Małachowski
Ale czy można wziąć komputer i np. obrabiać razem z Wami krok po kroku - żeby empirycznie posiąść wiedzę i zrozumieć kolejne punkty wtajemniczenia?
Wiem z doświadczenia, że 12 godzin bitej teorii bez praktyki może bardziej namieszać niż pomóc![]()
A nie możesz przeczytać tego wątku od początku i znaleźć wszystkie odpowiedzi samemu?
mozna wziac komputer ale ze swoimi rawami. my rawow naszych klientow nie mozemy dac.
Sebastian Małachowski