Myślę, że mój problem tak na prawdę nie jest problemem, tylko nie do końca dopilnowałem wszystkiego. Postaram się to opisać z czego to może wynikać. Baterie obie domagają się kalibrowania. Teraz kalibruje się jedna (diody świecą na czerwono). Po włożeniu drugiej baterii dla niej jednak kalibrowanie się nie włącza (jedna mała dioda świeci na czerwono, ale trzy górne nie). Więc możliwe, że ładowarka może w danej chwili kalibrować tylko jedną baterię, a drugą normalnie ładuje. A ja myślałem, że kalibruje obie i stąd po naładowaniu komunikat nie znikał. Do tego mam też czasem trzecią baterię od kumpla, któremu ładowarka zdechła i mu ją ładuję i czasem też używam. To wszystko razem wprowadziło taki zamęt, że się pogubiłem co już było kalibrowane, co tylko naładowane, a co w ogóle jest moją baterią. Poza tym mróz może też wprowadzać jakieś przekłamania. Teraz zajmę się tym osobno, na spokojnie i potem podzielę się spostrzeżeniami. Mam nadzieję, że w miarę logicznie to opisałem.