Mam taką książkę Marcusa Bella z serii Masters of Wedding Photography, w której Marcus urządza zawsze spotkanie, pokazuje wybrane zdjęcia i pozwala wybrać te, które się młodym podobają - to dobre rozwiązanie ale czasochłonne, nawet poleca jakiś program do tego. Jak się kasuje sporo, to chyba warto dać ludziom decydować - w końcu to ich zdjęcia.