Beatx a kim ty za przeproszeniem jesteś żeby oceniać czym kto jeździ do ślubu? Co Ciebie to obchodzi? Ty masz wykonać najsolidniej pracę za którą ci płacą. A nie naśmiewać się z pracodawcy.
A kończąc z mojej strony tą żałosną dysputę przykładzik fachowca który według cienie nie istnieje: Ostatnio cykliniarz po wykonanej pracy został poproszony o wymianę kilku klepek. Myśleliśmy że cyklinowanie usunie przebarwienia a że tak się nie stało a klepki były zaraz przy wejściu do pokoju poprosiliśmy o wymianę już polakierowanych klepek podłogi. Pan poświęcił więcej niż jeden wieczór, wykorzystał własny klej i nie chciał zapłaty. Co prawda daliśmy mu potem 150 zł ale była to tylko i wyłącznie nasza wola a nie jego żądanie.
Od tego czasu polecałem go wielokrotnie. A wiem, że zadowolonych klientów ma wielu co przekłada się na to, że trzeba czekać dwa trzy miesiące żaby znalazł wolny termin.