skad wiesz ile czasu spedzilem na forum?

juz mi sie nie chcialo pisac i nie wspomnialem, ze po dojsciu do porozumienia z mlodymi za pare godzin do mnie zadzwonili, zebym jednak przerobil wszystkie zdjecia kolorowe na b&w (zostawil tylko kilka czarno-bialych)
no i co mialem im odpowiedziec.. ze umowa byla tylko na 30 zdjec i znowu sie klocic?
rece opadaja.
mysle ze to jak traktuja moja prace, moj prywatny czas w pewnym sensie usprawiedliwa mnie, ze pisze o nich na forum.
zatem mam 79 zdjec z bardzo nieciekawym kolorem swiatel do obrobienia na nowo

wczoraj robilem to 5h, dzisiaj od 2h nadal siedze i rzezbie, ale juz koncze na szczescie
i mam nadzieje ze wkoncu wezma te zdjecia takie bez dodatkowego marudzenia typu ze trzeba w prezentacji/slideshow na DVD zmienic "7 sierpien" na "7 sierpnia" ;]
bo po to tez zadzwonili zebym zmienil..