Ja mam Benro (modelu nie pamiętam), ciężko go wepchać do ichniego stelaża, ale na 3 loty we wrześniu ani razu mi go nie kazali wpychać, ani go nie ważyli.
Zawsze jak podchodzę do tej ostatniej odprawy to noszę go na plecach.
W Wizzair standardowo wpychają do stelaża bo są dwa rodzaje bagażu podręcznego.