Aparat wrócił i żyje

Widać to jednak migawka była.

Chciałam się dopytać, co dokładnie się zepsuło i wysłałam jako podkładkę opis naprawy (opis: wymiana migawki i wyświetlacza), to mi odpisali, że zepsuła się migawka i wyświetlacz

Ale DHLa jak nie znosiłam, tak nie znoszę. Kurier który odbierał ode mnie aparat i przywiózł go z powrotem kwalifikuje się do leczenia. Mówię jako psycholog.