Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 48

Wątek: Zdjecia z ZOO

  1. #31
    Pełne uzależnienie Awatar Robson01
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    59
    Posty
    1 574

    Domyślnie

    W większości przypadków w muzeach nie tylko u nas, albo nie wolno pstrykać albo trzeba za tą przyjemność płacić. I raczej wszędzie robią to z tego samego powodu: dla pieniędzy. Więc nie narzekajmy że to "u nas" jest tylko be.
    Canon
    Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...

  2. #32
    Początki nałogu Awatar perlpa
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Kowary (dolnośląskie)
    Wiek
    51
    Posty
    350

    Domyślnie

    A jeśli na zdjęciu nie widać w jakim ZOO zostało zrobione (małpa do małpy podobna ) to co wtedy? Jeśli nawet ktoś będzie się chciał przywalić to jak udowodni że to zdjęcie z "jego" ZOO?

  3. #33

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pazurek
    Jeden gosc przyczepil sie na plfoto do mojego zdjecia, piszac ze publikowanie fotek z ogrodow zoologicznych bez pozwolenia na terenie UE podlega karze ilustam setek euro. Slyszal ktos o takim przepisie?
    A możesz mi linknąć dokładnie to zdjęcie?? Chciałbym się pośmiać ze znajomymi

  4. #34
    Pełne uzależnienie Awatar p13ka
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    57
    Posty
    1 013

    Domyślnie

    Ja znowuż, jak zwiedzałem słowackie jaskinie, to płaciłem za możliwość robienia zdjęć (swoją drogą złodziejskie stawki ok. 200 koron) i mogłem je robić z lampą, ale tylko z ręki.
    Statyw był niedozwolony, chociaż znajomy robił z monopodu i się wykłócił z obłsugą (która od razu się doczepiła), że to nie statyw. Pozwolili mu ostatecznie robić te fotki.

  5. #35
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez p13ka
    Ja znowuż, jak zwiedzałem słowackie jaskinie, to płaciłem za możliwość robienia zdjęć (swoją drogą złodziejskie stawki ok. 200 koron) i mogłem je robić z lampą, ale tylko z ręki.
    Statyw był niedozwolony, chociaż znajomy robił z monopodu i się wykłócił z obłsugą (która od razu się doczepiła), że to nie statyw. Pozwolili mu ostatecznie robić te fotki.
    Do Jaskini Bielskiej (Bielanska) cała wycieczka przemyciła kompakty. Pierwsze błyski i przewodnik poprosił o bilety za focenie. Nikt nie miał, kazał schowac aparaty, to w nagrode tak mu się grupa rozciągnęła, że na ostatnich czekał po 15 minut ;-) Gdy chciał ponaglić, każdy twierdził że jest bardzo zauroczony widokami i nikt nie zamierza robić sobie rajdu, szczególnie że bilet kosztował 140 korun. 4 dni póxniej na naszym portalu intranetowym pojawiło się ze 150 zdjęć z jakini :-).
    Pozdrawiam
    Marek

  6. #36
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    83

    Domyślnie

    Tacy są Czesi i Słowacy niestety. Ja kiedyś byłem w Pradze z żonką i chciałem wejść do jakiejść sali na zamku z aparatem - musialem zapłacić 100 koron za aparat. Dałem się zrobić bo potem się okazało że ta sala jest całkowicie pusta walące się tynki i pełno wyrytych przez turystów napisów na ścianach.
    Nie kumentuje jeszcze tego że jak poszlismy potem do restauracji to na rachunku mi dołożyli 200 koron za "obsługę" i powiedzieli że standardowo u nich tyle kosztuje kelner.

  7. #37
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adam_Max
    Tacy są Czesi i Słowacy niestety. Ja kiedyś byłem w Pradze z żonką i chciałem wejść do jakiejść sali na zamku z aparatem - musialem zapłacić 100 koron za aparat. Dałem się zrobić bo potem się okazało że ta sala jest całkowicie pusta walące się tynki i pełno wyrytych przez turystów napisów na ścianach.
    Nie kumentuje jeszcze tego że jak poszlismy potem do restauracji to na rachunku mi dołożyli 200 koron za "obsługę" i powiedzieli że standardowo u nich tyle kosztuje kelner.
    Najzabawniejsze jest to, że jak zamówisz wszystko po czesku (trochę znałem kiedyś ten język) to płacisz jak tubylec czyli śmieszne pieniądze...

  8. #38
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KMV10
    Najzabawniejsze jest to, że jak zamówisz wszystko po czesku (trochę znałem kiedyś ten język) to płacisz jak tubylec czyli śmieszne pieniądze...

    Noooo.. to fajny patent.
    Chodziło się kiedyś w Pisku (100 km na południe od Pragi) do knajpy na śniadanko i "prosim 2 parky, houske a pivo" i było chyba 4,5 koruny, a jak po polsku (proszę 2 parówki, bułkę i piwo) to ponad 6

    A wiesz, jaki był najlepszy patent na ich policję (czasy komuny) ?? wystarczyło na nich powiedzieć "Vchod Bokom" (mieli na drzwiach VB)
    Pozdrawiam
    Marek

  9. #39
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MarekC
    Noooo.. to fajny patent.
    Chodziło się kiedyś w Pisku (100 km na południe od Pragi) do knajpy na śniadanko i "prosim 2 parky, houske a pivo" i było chyba 4,5 koruny, a jak po polsku (proszę 2 parówki, bułkę i piwo) to ponad 6

    A wiesz, jaki był najlepszy patent na ich policję (czasy komuny) ?? wystarczyło na nich powiedzieć "Vchod Bokom" (mieli na drzwiach VB)
    To mi przypomina jak byłem kiedyś w NRD-fenie i w Oberwiesenthal za podobne jedzenie jak Twoje płaciłem chyba (dawno temu to było) 2 DM

  10. #40
    Początki nałogu Awatar perlpa
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Kowary (dolnośląskie)
    Wiek
    51
    Posty
    350

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KMV10
    Najzabawniejsze jest to, że jak zamówisz wszystko po czesku (trochę znałem kiedyś ten język) to płacisz jak tubylec czyli śmieszne pieniądze...
    Jak mówiesz po niemiecku to też goście wejdą Ci do tyłka.
    Ech Ci wspaniali, bohaterscy Czesi...
    Swoją droga jak ostatnio byłem w Czeskim Skalnym Mieście to nikt nie żądał ode mnie jakichś ekstra opłat - a przecież mogli ;-)

    W kwestii ZOO
    Odwiedziłem chyba z 5 poslkich ZOO i nigdy nikt nie kazał mi płacić za robienie w nich zdjęć, choć po moim pełnym ekwipunkt było widac że tym właśnie będę się tam zajmował

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •