Obiektyw czy lampa
Posiadam 500D z kitem 15-55mm oraz 50mm 1.8, mogę przeznaczyć 1000zł na kolejną inwestycję. Głównie interesują mnie tylko portrety. Co mi polecacie z własnego doświadczenia dokupić w pierwszej kolejności? Jakiś lepszy obiektyw czy może lampę? Niestety nie miałem przyjemności wypróbowania innych szkieł oraz zewnętrznej lampy w moim Canonie. Dlatego też proszę o radę
Wrzuć w skarbonkę. Jak odczujesz potrzebę dokupienia czegoś, będzie jak znalazł.
lampa nie da ci kadru, lampa to dodatek, wybrałbym szkło , chociaż lampa to tez fajna rzecsam zdecyduj czego bardziej potrzebujesz
sprzedaj 50 1.8
kup 50 1.4
kup jakas tania lampe manualną
kup tani statyw oswietleniowy
kup parasolke transparentna
kup uchwyt pod parasolke
kup tanie wyzwalacze radiowe
i mozesz dzialac cos z portretami
Ja polecam lampę. Do zdjęć na dworze masz 50mm/1.8 która jest świetna do różnych rzeczy, a zwłaszcza do portretów. Lampa otworzy ci możliwości robienia zdjęć we wnętrzach, gdzie zwykle brakuje światła, a gdzie używanie wbudowanej lampy daje kiepskie efekty. Polecam lampę 430exII za 900 zł, a za 100 zł kup kabel do stopki i blendę, co umożliwi ci robienie klimatycznych portretów w domu.
Studia się jeszcze niestety nie dorobiłem, ani nie mogę znaleźć takiego miejsca w którym bym mógł to porozstawiać...Zamieszczone przez sebcio80
Z wyżej wymienionego powodu mogę fotografować tylko pod gołym niebem, a w plenerze raczej wolałbym być mobilny, dlatego nadal stoję przy wyborze pomiędzy lampą a obiektywem. Zastanawiam się, czy różnica w cenie pomiędzy 50 1.4 a 50 1.8 w oczach amatora jest analogiczna do efektów, które może zarejestrować 500D?
ja bym dokupil 85 1,8 na Twoim miejscu, chyba ze ogniskowa 50 jakos wyjatkowo Ci pasuje to wtedy 50 1,4. przy takiej jasnosci szkiel mozna spokojnie robic w zastanym swietle. lampe bym olal, bo jesli sie nad nia zastanawiasz znaczy, ze jej nie potrzebujesz, poza tym bez parasolki czy softboksa, statywu i czegos do zdalnego wyzwalania i tak na niewiele sie zda w plenerze
więc moim zdaniem
wydawanie tysiąca złotych w ciemno, na podstawie opinii ludzi z forum to wg. mnie błąd. To Ty będziesz robił zdjęcia. Znajdź kogoś z lampą, może jakąś fajną stałką, pobaw się i zobaczy czy to jest "to" :-D
Ja szczegółowo rozwinę propozycję sebcia:
statyw 45-75 zł (zależy od modelu, do używania z parasolką polecam ten droższy, do gołej lampy wystarczy mały),
uchwyt - patrz tu: http://canon-board.info/showpost.php...0&postcount=16 - 60 zł
lampa (lampy) - yongnuo 460 mk II (ok. 150zł), lub 560 (250zł) - kupisz na ebay u sprzedawców z Honk Kongu
wyzwalacze - Yongnuo rf-602 (90zł), dodatkowy odbiornik (60zł), też u chińczyków
parasolka - wedle uznania, ale najlepiej biała, 90 cm.
Polecam wziąć od razu dwie lampy. Spodoba ci się takie podejście do zdjęć, zapewniam
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem