Dzisiaj po tygodniu oczekiwania dotarla piekna Sigma 17-70 HSM.
Mialem juz kita C18-55, pozniej C55-250. Wtedy stwierdzilem, ze nie chce mi sie zmianiac obiektywow i kupilem C18-200 i C50/1.8. Wiadomo, ze C50/1.8 kazdy musi miec...i nie bede nic wiecej pisal. Najwieksza moja wpadka (i chyba Canona tez) byl C18-200, strasznie ciemnie i nieostre szklo, z duza dystorska na 18 i winietowaniem.
FIZYKI NIE OSZUKASZ, po prostu sie nie da zrobic przyzwoitego szkla z takim zakresem, dlatego zmienilem C18-200 na nowy model Sigmy 17-70. Jestem ciagle w szoku, szklo jest mega ostre. Na 70 ostrzy chyba z 3cm, AF trafia idealnie (pomijajac FF mojego 450D, ktory chyba pojdzie do wymiany na 50D z tego powodu). Na 17 ostrzy tak od okolo 10-15cm, ale przy 70 jest to w pelni uzyteczne szklo makro. Swiatlo ma bdb rowniez, nie mam nic do zarzucenia temu szkielku. Jak bedzie mnie stac to dokupie cos w rodzaju 70-200, wiecej mi do szczescia nie potrzeba.
PS. Czy jest dzial dla Sigmy 17-70 HSM typu "zdjecia bez komentarzy"?
Jesli nie ma, to mozna prosic o zalozenie?