Wszystko ma swoje "zady i walety". Możemy się tak "przerzucać", tylko... po co
Ja, jeśli mam potrzebę zrobić "macro", to wolę MF uzupełniony o BF ("Bujaka" Focus) Nauczyłem się, że jest to skuteczniejsza metoda niż jakikolwiek AF.
Tak jak pisałem - ja bez FTM potrafię sobie radzić i nie odczuwam jego braku.
Ale inni...
Pozdrówka!