na kalibrowanym eizo zdecydowanie leci w róże, do tego jest tak lekko wyprane z kolorow, no i oczywiscie welonowi tez daleko do bialosci, tak jakby ktos upral biale i kolorowe razem 60st
na kalibrowanym eizo zdecydowanie leci w róże, do tego jest tak lekko wyprane z kolorow, no i oczywiscie welonowi tez daleko do bialosci, tak jakby ktos upral biale i kolorowe razem 60st
EOS x2, sloik x5, blyskotki x6
Ostatnio edytowane przez Arek_Gd ; 18-10-2010 o 12:35 Powód: Automerged Doublepost
Nie istnieją reguły opisujące dobrą fotografię, są tylko dobre fotografie. Ansel Adams
też kalibrowałem i też delikatnie leci w róż, ale to znacznie przyjemniejsze niż mix żółtego z zielonym ;-)