Też jeszcze jakiś czas temu miałam kompakta - SX10IS. I uważam, że jeśli ktoś chce zająć się fotografią na poważnie i planuje w przyszłości i tak kupić lustrzankę, to nie wiem czy jest sens zaczynać od kompaktu. Można co najwyżej nauczyć się kompozycji i zrozumieć co to jest migawka, przysłona i jakie są relacje między nimi. Poza tym kadrowanie jest zupełnie inne, trzeba się jednak przestawić potem na kadrowanie w wizjerze, głębia ostrości jest inna, możliwość używania i nauczenia się używania wysokich iso... No i rawy... Nie wiem jak 20 ale 10 nie pozwala na zapis rawów.

Wydaje mi się, że jak ktoś myśli na poważnie o fotografowaniu to lepiej kupić lustrzankę - tu polecam 450 + na początek obiektyw kitowy, natomiast jeśli po prostu pasjonujesz się fotografią, chcesz robić zdjęcia ale nie myślisz o inwestowaniu w sprzęt czy programy do obróbki - to oczywiście sx20is będzie dobrym wyborem.