Cytat Zamieszczone przez fileth Zobacz posta
W serwisie nie chcieli mi przyjąć bo po zachlapaniu - może i słusznie ...
A w jakim serwisie? Bo na Żytniej powinni przyjąć, ale na naprawę płatną...

Przypominam że było to właściwie tylko zachlapanie.
Jak to "tylko zachlapanie" ? Weź chlapnij morską wodą na kawałek metalu (albo cokolwiek), poczekaj aż wyschnie i zobacz co zostaje. Zasoliłeś styki i mechanizmy aparatu! To nie jest "tylko zachlapanie" .
Po "tylko zachlapaniu" wodą morską jedyny sposób na szybką próbę uratowania (ale to już tak na przyszłość bo dla Ciebie za późno)to powyjmowanie wszelkich baterii, kąpiel w wodzie destylowanej, wysuszenie (długie i dokładne) i modlenie się że zadziała. Albo kosztowna naprawa w serwisie... bo próby włączenia po zachlapaniu to morderstwo dla zasolonej elektroniki:
# Woda morska jest bardziej "agresywna" wobec metali – około 50 razy niż woda słodka.
# Woda morska jest dobrym przewodnikiem prądu elektrycznego.