-
Ciekaw jestem powodu Tw. wkurzenia na cyfrę...
-
Ja polecam również 50e. Ja za swojego jakieś dwa lata temu dałem chyba 200zł i jest w super stanie - jak nowy. Brakuje mi w nim tylko pomiaru punktowego.
-
Analogowa 5 to bardzo sympatyczny aparat, daje dobre możliwości i nie wydaje odgłosów młota pneumatycznego przy pracy. Co jest zaletą ale też wadą - i tu jest właśnie problem. 5 miała o ile pamiętam (może mnie ktoś poprawi) ciekawy system przekazania napędu z silniczków i nie jestem pewien czy można wierzyć w jego długowieczność, skoro został zamieniony na zwykłe zębatki. Weź pod uwagę, że (mimo niezaprzeczalnych zalet) będzie to już dość wyeksploatowany aparat.
50 to ciekawa puszka amatorska, bardzo amatorska i do jej zalet zaliczę chyba tylko niegłupi wygląd.
Bardzo dawno temu miałem EOSa 30 - fajna zabawka ale też typowo amatorska i miała swoje bugi (np. zliczała zdjęcia przy wielokrotnej ekspozycji jako kolejne
), może potem to poprawili - nie wiem, długo u mnie nie zagościł. Generalnie jeżeli godzisz się na pewne ustępstwa (nie jest tak pancerna jak 5 i ma swoje dziwactwa) jest to aparat godny zastanowienia. Na pewno wart rozważenia jako alternatywa dla 50.
10 nawet w rękach nie miałem więc nic nie powiem :-D
-
Początki nałogu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum