Pomimo że w ostatnich czasach fanów fotografii jak na lekarstwo udało nam się zebrać w małą grupę i coś tam od jakiegoś czasu razem działamy. Może nie są to wielkie działania ale zawsze. Udało się zorganizować kilka plenerów oraz wystawę fotograficzną o warsztatach nie wspominając. Udało się też wynegocjować drobne zniżki u dystrybutorów i producentów sprzętu fotograficznego. Mamy stronę, która pomału zmienia charakter z typowo dezinformacyjnej na informacyjną i dotyczy ona nie tylko działań klubu. W każdy poniedziałek spotykamy się w jednym z warszawskich pubów i to nie przy napojach zmieniających nastrój a przy rozmowach o fotografii. Na razie działamy głównie w Warszawie ale w listopadzie planujemy ekspansję na kolejne miasto zwane biegunem ciepła. I nie to abym kogokolwiek namawiał do przyłączenia się do nas ale jeśli ktoś ma ochotę zerknąć co i jak to zapraszam http://fotofanklub.pl/index.php?opti...157&Itemid=183 Dodam, że brak legitymacji z zielonym krokodylem nikogo nie eliminuje z naszych działań i spotkań, na które może przyjść każdy chętny.