Wiem jednak, że wolę się na małą sesyjkę ze znajomymi wybrać niż kopać w śmietnik jak bardziej szalikowy jegomość, który nam dzisiaj się przyglądał jak robiliśmy zdjęcia... (sportowcy z Nowej Huty się do Krakowa na wycieczkę wybrali )
Tak offtopicznie ... straszną wieś prezentujesz takim podejściem (NH już od dawna jest częścią Krakowa, no chyba że ty z tych co z Krowodrzy jadąc w okolicę Rynku mówią, że jadą do miasta).