Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 70

Wątek: Czy warto być fanem fotografii?

  1. #51
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2009
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    289

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Patrząc z perspektywy trzydziestoparolatka z rodziną na głowie alternatywa dla fotografii to wielki telewizor, piwo i Liga Mistrzów.... brrrrr, zdecydowanie warto być fanem fotografii!
    Ja tam lubię patrzeć na zieleń,uspokaja mnie,a zwłaszcza przy korzystnym wyniku

  2. #52
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Ja co prawda nie przepadam za sportami walki ale wczoraj podawane wyniki były na tyle korzystne ,że raczej „nasi” w tej lidze nie wystąpią. Dobry telewizor to taki, w którym zdjęcia można pooglądać. A u mnie jakoś dziwnie widać i aby to ująć delikatnie kobiety wychodzą jakoś szerokie w biodrach.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  3. #53

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gervee Zobacz posta
    Tak offtopicznie ... straszną wieś prezentujesz takim podejściem (NH już od dawna jest częścią Krakowa, no chyba że ty z tych co z Krowodrzy jadąc w okolicę Rynku mówią, że jadą do miasta).
    Spokojnie, nie rzuciłem tego zaczepnie ale dla żartu. Chciałem zwrócić uwagę na fakt, że ja tu sobie wczoraj spokojnie fotki robię, a jakiś dresik parę metrów dalej trenuje kickboxing na koszu na śmieci. W takich warunkach ciężko być fanem fotografii

    Jeśli jesteś z NH i Cię uraziłem, to przepraszam, bo nie taka była intencja mojej wypowiedzi.

  4. #54
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    310

    Domyślnie

    A ja tam sprzedałem wszystkie obiektywy i na co dzień fotografuję... fiszem. Bo lubię trochę inne spojrzenie na świat
    Sony NEX-5 + Voigtländer Nokton 35mm f/1.4

  5. #55
    Początki nałogu Awatar gervee
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Kraków
    Posty
    371

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michallubon Zobacz posta
    Spokojnie, nie rzuciłem tego zaczepnie ale dla żartu. Chciałem zwrócić uwagę na fakt, że ja tu sobie wczoraj spokojnie fotki robię, a jakiś dresik parę metrów dalej trenuje kickboxing na koszu na śmieci. W takich warunkach ciężko być fanem fotografii

    Jeśli jesteś z NH i Cię uraziłem, to przepraszam, bo nie taka była intencja mojej wypowiedzi.
    Nie no .... bez przesady, przeprosiny nie są konieczne.
    Czy w takich warunkach trudno być fanem fotografii? Nie sądzę , polecam (jeśli nie widziałeś) film "Miasto Boga". Tam to fotograf/amator miał trudne zajęcie ... najpierw brak sprzętu a potem ... w porównaniu do realiów tamtejszych ten dres to nie stress .
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez panmateusz Zobacz posta
    A ja tam sprzedałem wszystkie obiektywy i na co dzień fotografuję... fiszem. Bo lubię trochę inne spojrzenie na świat
    A to nie lepiej się napić i wyjść robić zdjęcia ... też będziesz mieć inne spojrzenie. Jak napijesz się dużo to spojrzenie z rynsztoka bezcenne .
    Ostatnio edytowane przez gervee ; 30-07-2010 o 13:40 Powód: Automerged Doublepost
    ||| FotogRAF ||| FotoKRAK ||| www.rebacz.pl ||| TaWanda ||| 500px |||

  6. #56
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Ja bym zachował daleko idącą ostrożność lub na tego typu zdjęcia wybierał się w asyście. Warunki w jakich przyjdzie wtedy fotografować mogą być ekstremalne. Hendrix tylko na chwilkę położył się na wznak i co z tego wyszło?
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  7. #57

    Domyślnie

    Sam na szczęście nie byłem... ale on też nie
    Szkoda by tak było "stopkę" stracić.

  8. #58
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    310

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gervee Zobacz posta
    A to nie lepiej się napić i wyjść robić zdjęcia ... też będziesz mieć inne spojrzenie. Jak napijesz się dużo to spojrzenie z rynsztoka bezcenne .
    W moim wypadku nie było by różnicy, gdyż zazwyczaj fotografuję po alkoholu (nocne życie). Ryba to ryba, nic się do niej nie umywa
    Sony NEX-5 + Voigtländer Nokton 35mm f/1.4

  9. #59
    Początki nałogu Awatar gervee
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Kraków
    Posty
    371

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panmateusz Zobacz posta
    W moim wypadku nie było by różnicy, gdyż zazwyczaj fotografuję po alkoholu (nocne życie). Ryba to ryba, nic się do niej nie umywa
    No a co powiesz na to Rozmowy kontrolowane)?:
    "– Wiśnia jest wiśnia!
    – Posiada witaminy przede wszystkim.
    – Wypijasz takie dwie i masz komplet.
    – Witamina jest podstawą człowieka."

    Dalej twierdzisz, że nic do ryby się nie umywa?
    ||| FotogRAF ||| FotoKRAK ||| www.rebacz.pl ||| TaWanda ||| 500px |||

  10. #60
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Pomiędzy fotografowaniem a spożyciem jest wiele cech wspólnych. Nie od parady mówi się „prosto z puszki”
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4567 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •