Loome nie jesteś w temacie. Sony to zupełnie inna bajka niż Canon. I tu nie chodzi o możliwości sprzętu tylko o tak zwane środowisko, któremu jesteś tak niechętny. Oni mają coś mi się zdaje powyżej uszu warsztatów i pokazów na organizowanych plenerach i spotkaniach, których jest bez liku. A efekty tych działań możesz zobaczyć powyżej.