W tłumie aparat zawsze przytrzymuję mocno ręką jak wisi na szyi (żeby się nie majtał i żeby był przede mną), lub trzymam w dłoni oplatując pasek wokół nadgarstka. A jeszcze lepiej to po prostu w torbie go nosić jeśli z tego/tego tłumu nie zamierzam fotografować.
Jak ktoś nosi aparat na pasku na ramieniu jak torbę, czyli 'na turystę' to cóż... sam się wystawia.