w nosie mam ironie, staralem sie tylko ostrzec przed tymi tasmami, choc moze rzeczywiscie sie myle, ukraina to wschodnie rubieze chaosu, inna bajka. Moj aparat nie nalezy do tych z ktorych zdjecia sa robione u cioci na imieninach ale przeciez na codzien nie musi wygladac jak by wyladowal sam po przebyciu czarterem trasy 10 pietro - parter, tymbardziej ze jest o zgrozo srebrny tfu tfu![]()