Paski do aparatów

[APP]

Tomasz1972 - dzięki za link, przegapiłem ten topic w wyszukiwarce, widać, że ludziska korzystają z tych "plastików", ale żeby mnie przekonać to chyba jakiś bardziej wyszukany przykład by się przydał (w sumie to nie wiem czy w ogóle chcę być przekonywany, ale jeśli ktoś czuje wenę, to zachęcam do pisania).

liquidsound - obawiam się, że nawet jeśli znajdę "wymarzony" zamiennik, to oryginał jednak zostanie pod ręką, jeśli koncepcja się zmieni będziesz pierwszy w kolejce

[betinus]

Witam serdecznie!!!

To mój pierwszy post na forum.

W kwestii pasków innych firm, ja w swoim sprzęcie od jakiegoś czasu używam pasków Tamraca (dokładnie numeru modelu nie pamiętam), jest to model z czarnej skóry (chyba ircha) z odpinanymi klamerkami. Powiem szczerze, że pierwszy raz z aparatem na tym pasku miałem pewne wątpliwości czy nie odepną się same, ale bez obaw. W chwili obecnej nie zwracam na te klamerki już wogóle uwagi. Spokojnie ten pasek utrzymuje 1N z boosterem i 70-200/2.8. Fakt, że może nie należą te paski do najtańszych (o ile pamiętam coś koło 80-90zł) ale naprawdę warto, solidnie wykonane, wytrzymałe, dodatkowo przy cyfrze dwie wygodne, neoprenowe kieszonki na CF, no i najważniejsze - o niebo wygodniejszy od oryginału Canona z oczobijnymi napisami CANON EOS DIGITAL, co ma duze znaczenie na imprezach masowych

[adalbert]

z pełnym przekonaniem polecam model DOMKE GRIPPER (np. tutaj: http://www.allegro.pl/item202918092_...wy_.html#photo)
Zalety:
1. Bardzo wygodny
2. Wystarczająco szeroki (są modele szersze niż wmieniony powyżej ale 2,5 cm to IMO optymalna wartość)
3. Jest DWUSTRONNY - tzn. z jednej strony ma gumowane wypustki - idealnie się sprawdzają na ubraniu - pasek się wówczas nie przesuwa; druga strona - gładka - na gołe ciało (miła w dotyku)
4. Używam od wielu lat - do każdej lustrzanki w torbie - paski cały czas wyglądają jak nowe (zmieniam korpusy - paski zostawiam )
5. Nie rzuca się w oczy (mam za sobą krótki epizod przed kilkunastu laty z czerwonym "oczo...nym" paskiem canona - efekt - po trzech dniach od zakupu aparat wyparował ) - firmowe paski leżakują w oryginalnych folijkach - nie lubię kusić losu...

[APP]

Z pełnym przekonaniem polecam model DOMKE GRIPPER (...)

No właśnie przyglądałem się tym gripper'om i w sumie całkiem fajne, tylko że te 2,5cm (1") mnie trochę odstrasza, muszę chyba popróbować sobie "modelowo". Jest jeszcze wersja 1,5", tyle, że z karabinkami (IMHO budzą więcej zaufania niż plastikowe zatrzaski typu "ściśnij i lecę"). Te karabinki są ponoć metalowe... i znów i wada, i zaleta, bo niby mocne, ale dzwoniące/piszczące, obdzierające się i obijające w torbie o aparat. Ciężko będzie dogodzić... :cool:

Wracając do plastikowych zatrzasków - czy ktoś ma i/lub porównywał rozwiązania Lowepro i Tamrac'a ? Czy któreś z nich ma jakąś przewagę?

[Earl Grey]

Ja kupiłem "Lowepro Neoprene Camera Strap". Nie był najtańszy, ale jestem bardzo zadowolony. Pasek jest bardzo wygodny, bez porównania z "kitowym" paskiem do 350D. Karabinki są metalowe, nie dzwonią za bardzo i niczego mi jak dotąd w torbie nie porysowały.

[fICHU]

osobiscie mam grippera domke - tego 1,5". Niedawno zarazilem tym wynalazkiem jeszcze 2 osoby. to chyba wystarczajaca rekomendacja.
- tak, czesci paska wszystkie sa metalowe.
- nie, nic mi nie piszczy
dodam, ze odpada w koncu problem ze skrecajacymi sie paskami, bo cos nie tak zostalo ulozone na szyi i trzeba kombinowac. pare obrotow w okolicy karabinka(ow) i znow wszystko jest prosto.
uzywam tego juz kupe czasu i nie wrocilbym do oryginalnych - rezygnacja wlasnie z racji na oczo...

szczerze polecam.

[c42]

do plecaka Kata dostalem paski umozliwiajace zapinanie aparatu do przednich szelek pleceka. po odpieciu jest mozliwosc zawieszenia na szyji. na dniach bede to testowal chociaz wsumie nie wiem czy sie przyjmie bo oryginal mi nie przeszkadza. a z tym kolorem to powaznie to dla Was taka tragedia?

[mxw]

No właśnie przyglądałem się tym gripper'om (....) niby mocne, ale dzwoniące/piszczące, obdzierające się i obijające w torbie o aparat. Ciężko będzie dogodzić... :cool:

mam grippera 1" od ponad 10 lat (już trzeci albo czwarty aparat na nim wisi) i zapewniam, że farba na karabinkach nie jest nawet zadraśnięta, nic nie piszczy, nic nie dzwoni o aparat (w torbie ładnie to się układa), a najczęściej używam paska i tak w wersji krótkiej (karabinki spięte ze sobą, główny pasek odpięty i zwinięty w torbie) - w domu czy w studio tak jest najwygodniej (dodatkowa zaleta takiego rozwiązania).

zresztą już tu polecałem ten pasek (patrz post #41)

Wracając do plastikowych zatrzasków

osobiście nigdy bym nie powiesił na plastikowym zatrzasku aparatu... ;-)

[APP]

To gripper 1" ma karabinki? 10 lat powiadasz... no tak, może 10 lat temu miały :wink:
Swoją drogą nigdzie nie widzę 1,5" (w kraju), tylko na allegro ten 1".
A o tym problemie "w torbie" pisałem, bo póki co korzystam z torby-kabury gdzie po zapakowaniu aparatu z podpiętym paskiem pasek w zasadzie układa się płasko na aparacie (szeroka część oczywiście w większości wpuszczona w głąb wzdłuż obiektywu) co znaczy, że wszystkie sprzączki, karabinki itp leżą na aparacie lub mniej lub bardziej się z nim stykają, nie wpadam z tym w panikę, ale wolałem to uwzględnić, konstrukcja oryginału jest pod tym względem najlepsza, bo jest tam minimum elementów, a właściwa (szeroka) część paska jest długa.
Jeśli macie sprawdzone namiary gdzie można te domki(heh) dostać, to piszcie.

[Cichy]

sczerze polecam pasek z neoprenu, używam jednego od dwóch lat i mimo uwieszenia na szyi kilku kilogramów nie wykazuje oznak żadnego zużycia. A szyja wręcz odpoczywa przy noszeniu aparatu )

Kosz takiego cusia 39 zł.