Wiecie wszytsko spoko, ale ja bym wolał coś z polskich ksążek. Bo ksązka po angielsku to cięzki orzech do zgryzienia, a o fotografii albo photoshopie (zresztą nie jest az taki trudny w obsłudze, ale przydałoby sie troche więcej wiedziec) to juz nie ma mowy. Prosiłbym coś co pomoze początkującemu.
Bardzo mi sie podobają obrazy w trybie makro więc...skrytykujcie ponownie (są w pierwszym poście, te stare posżły do kosza)