cała ściana w odbitkach - jak?

[MaciekH]

koleżanka powiedziała że UHU patafix [podobny patent] odpadł z tynkiem po kilku latach..

Skoro odpadł z tynkiem tzn, że to wina raczej tynku a nie tej ciastoliny...
Jeśli klika lat to dla Ciebie za mało trwałe, tzn że potrzebujesz, żeby to wisiało więcej niż kilka lat?
Odbitki chcesz bezurazowo ściągać żeby je zastępować innymi czy po prostu jak już Ci się znudzi, żeby je ściągnąć całkiem i odsłonić ścianę?

[Janusz Body]

Patentu z ciastoliną czy jak tam zwał to g... nie polecam. To było bardzo popularne na wyspach lata temu. W firmie niektórzy angole uwielbiają to używać do dziś. Wygląda paskudnie, Papier nie przylega do sciany - trzeba ugnieść kuleczkę i docisnąć więc to zawsze ma 1-2 mm grubości.

Taśma obustronna jest znacznie lepsza. Jest tego mnóstwo różnych rodzajów od "gąbek" po 5 mm grubości po praktycznie niewidoczne grubości folii, od super strong for outdoor po słabe typu "Stick-in" czyli łatwo usuwalne. Są takie specjalne do albumów do zdjęć.

Też mi się wydaje, że najlepszym rozwiązaniem będzie płyta "z czegobądź". Pilśnia czy cokolwiek byle z białą powierzchnią bo jednak będzie conieco "przeświecać" przez papier z odbitek. Pluta z cienkiej plexi może i sciana pod spodem na biało.

[yanovitz]

Patentu z ciastoliną czy jak tam zwał to g... nie polecam. To było bardzo popularne na wyspach lata temu. W firmie niektórzy angole uwielbiają to używać do dziś.

Taa Wyspy kochaja blue tack. Na krotka mete jest ok, mam kila zdjec corki przyklejone tak do sciany w biurze i jest ok. Ale to sie raczej nie sprawdzi przy Twoim projekcie - zdaza sie ze jak blue tack wyschnie (a niby nie wysycha) zdjecia odpadaja ze sciany. Juz tasma dwustronna bylaby lepsza.

[gervee]

Jeśli nie chcesz płyty meblowej (za gruba, za droga, za ciężka) to może faktycznie lepszym rozwiązaniem będzie biała płyta z HDF (tzw. twarda pilśnia). Tanio będzie - cena coś ok 10 zł/m2 w Castoramach czy innym Obi-Wan Kenobi . Tworzyw sztucznych nie polecam bo będzie przyciągać kurz. Do płyty przymocujesz zdjęcia bądź taśmą dwustronną bądź gotowymi naklejkami do albumów np. Henzo takie ma.

[senner]

zaskoczył mnie tak ogromny odzew

patent z płytą bezkonkurencyjnie wygrywa.
byłem dziś w brico depot i owszem, mają takie płyty:

źródło

źródło

w cenie płyty jest docięcie do wybranego rozmiaru.
taśmy dwustronne już kupione, pozostaje skołować transport płyty o wymiarach 220x160, bo do mojego auta nie wejdzie a tym bardziej do komunikacji miejskiej [albo inaczej: nie wyjdzie z niej w 1 kawałku] nie opłaca mi się też płacić brico za transport jednej dużej dechy - wyniosłoby mnie pewnie tyle co sam jej koszt..

jak uda mi się wszystko zrealizować, wrzucę zdjęcia jak wyszło

dzięki wszystkim za zainteresowanie i pomoc

[tom517]

Do przyklejenia zdjęć najlepszym rozwiązaniem będzie aplikator scotch ATG 700 i błony klejowe http://www.tasma.krakow.pl/?s=of-tasmydwu&whitch=blony

[magart]

Ja bym raczej postawił na płytę z tworzywa sztucznego - pleksi, pvc, poliwęglan. Takie jak stosuje się na reklamy, najtańsza jest pvc o różnych grubościach, jest też dość sztywna i lekka bo jest w postaci spienionej. Jest to też odporne na wszelkie warunki w tym wilgoć.
HDF będzie najtańsze ale po pewnym czasie może się trochę pokruszyć na brzegach i w miejscach częstego klejenia/odklejania.

No i jeszcze jedno, trzeba w każdym wypadku wziąć pod uwagę, że pod takimi płytami lubi sobie życie zainicjować różne formy grzyba itp.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
220x160 taki wymiar powinien wejść prawie do każdego samochodu. Zmierz sobie ile Ci wejdzie pod podsufitkę, bo płyta jest lekka i delikatnie można ją wyginać.

[sail0r]

Ja bym raczej postawił na płytę z tworzywa sztucznego - pleksi, pvc, poliwęglan. Takie jak stosuje się na reklamy, najtańsza jest pvc o różnych grubościach, jest też dość sztywna i lekka bo jest w postaci spienionej. Jest to też odporne na wszelkie warunki w tym wilgoć.
......

spienione pcv lubi sie wypaczac, po paru miesiacach moga rogi lub srodek odchodzic... wiem bo mam sporo duzych zdjec wydrukowanych i naklejonych na pianke...

[mxw]

są jeszcze tablice samoprzylepne - takie coś, jak post-it (memoboard), tylko klej jest nie na karteczkach, a na tablicy - zdjęcia się trzymają, chyba, że są dość powyginane - wtedy odpadają po kilku dniach.


no i jest też stary patent z tablicami korkowymi...

[senner]

są jeszcze tablice samoprzylepne - takie coś, jak post-it (memoboard), tylko klej jest nie na karteczkach, a na tablicy - zdjęcia się trzymają, chyba, że są dość powyginane - wtedy odpadają po kilku dniach.

obawiam się że mógłby miejscami działać jak lep na muchy/kurz i nie wiadomo jak z możliwością odrywania odbitek..

no i jest też stary patent z tablicami korkowymi...

też o tym pomyślałem jak zauważyłem w praktikerze zrolowany podkład wytłumiający pod panele podłogowe właśnie w formie wykładziny korkowej..

mimo wszystko, patent z płytą HDF wygrał.
jak tylko załatwię transport to zabiorę się do działania

//jakby ktoś przypadkiem miał odpowiedni samochód i chciał przewieść mi płytę HDF 250x160cm na trasie brico depot grochowska => w-wa rembertów za równowartość jakiś 2-3 browarów to proszę o kontakt na priv

btw niestety płyta nie jest zbyt skora do wyginania więc powierzchnia bagażowa musi mieć co najmniej tyle co płyta //