Moje podejście : zoomy f/4 + jasne stałki. f2 lub jaśniej mamy dzięki małym stałkom, a f/4 w zoomach wystarcza w większości zastosować, za to oszczędzamy na wadze, gabarytach (i portfelu). Jak potrzeba płytkiej GO - podpinamy stałkę. W pozostałych wypadkach f/4 (przy FF i tak zwykle przymykam). W pomieszczeniach - lampa zewnętrzna.
Portretowe zoomy są już cieżkie przy f/4 (L-ki), przy f/2.8 to już nieporęczne behemoty które zwykle zostają w domu bo nie chce nam się ich dźwigać.