Tokina jest od tego Tamrona znacznie cięższa, ma sporą MFD (chyba ~70cm vs 33cm) i ma opinię dość mydlanej przy max otworze. Tamron jest słabiej wykonany ale lekki i lepszy optycznie - używałem go na FF - na cropie jego odpowiednik to Tamron 17-50/2,8. Jeśli nie potrzebujesz szerokiego kata poniżej 28mm a chetnie wykorzystujesz lekkie tele w okolicach portretowych to Tamek 28-75 może się okazać lepszym wyborem niż inny zoom. Ale jeśli w cropie chcesz uderzyć głównie w portret i inne kadry z wyraźnym odcieciem od tła to bierz jasną 50tke.