Cytat Zamieszczone przez Shingo Zobacz posta
bawia mnie takie komentarze, nie żebym bronił FJ tylko wg mnie cos czego nie podwazamy żadnym argumentem jest groteskowe...

No sprzęt kupiony w niemczech... tzn ze tam diabeł mieszka i ze jak z dojczów aparat to napewno chochliki w środku siedzą i przeszkadzaja w robieniu zdjęć... come on , jak ktoś chce sie czepiać zawsze będzie sie czepiał, kupuje sprzęt i niewiem jak to jest ale nigdy nie miałem z zadnym problemu, może dlatego że zamiast gapić się w puszke i szkła jakie to nie są fantastyczne wrzucam sprzęt w torbe a potem wieszam na szyji i lece z tematem zadowolony jak dziecko z lizakiem... no ale cóż spoko, czekam aż ktoś zapyta z której części polski jest aparat, już to widzę:
A: Cześc a powiedz mi w której części polski ten aparat wykonał najwięcej zdjęc
B: Na mazurach
A: a to dzięki tam jest dużo krów pewnie któraś złożyła w nm swoje jaja...

Aparat miał zamienione przyciski. Po zawiezieniu do serwisu celem usunięcia wady, panowie odkryli w swojej bazie, że aparat ten został zakupiony jako NOWY po raz drugi... Najpierw kupił go ktoś w Niemczech. Tłumaczyć dalej?
Pzdr.