Ja troszkę nie rozumiem podejścia niektórych.

sender_pl, gdy byłeś w sklepie, dostałeś sprzęt do ręki, miałeś czas i możliwość sprawdzenia body i obiektywu pod każdym kątem.
Nie zrobiłeś tego?
Jeśli nie, to do kogo masz pretensję?

Druga sprawa - w każdym salonie FJ wisi taka tabliczka z napisem "po odejściu od kasy zwrotów nie przyjmujemy". Skoro kupiłeś osobiście, domniemywam, że sprawdziłeś sprzęt i przyjąłeś, to oznacza, że wszystko było ok.

Trzecia sprawa - jeśli zamówiłbyś przez net nawet z odbiorem osobistym, to miałbyś możliwość zwrócenia towaru w przeciągu (bodajże) 10 dni i nie byłoby problemu.

No i na końcu - to, że obiektyw jest mydlany, to nie wina FJ.
Możesz odesłać go na gwarancję do Sigmy czy FJ, żeby ci go naprawili.
Dlaczego o wszystko co złe posądzacie sprzedawców?
Oni też mają swoje regulaminy i nie rozumiem, czemu bulwersuje was, że sprzedawca nie chce wam przyjąć towaru.
W polskim prawie nie ma takiego zapisu, który nakazywałby sprzedawcy wymianę, czy zwrot gotówki na następny dzień od kupna (chyba, że to sprzedaż internetowa).